We Wdzydzach Kiszewskich i Garczynie

Dnia 20 maja 2015 roku w środę odbyła się wycieczka w ramach języka kaszubskiego. Pierwszym punktem programu było Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach Kiszewskich. W 1906 roku w małej kaszubskiej wiosce powstało pierwsze na ziemiach polskich muzeum na wolnym powietrzu. Założyli je Teodora i Izydor Gulgowscy.

Najpierw wzięliśmy udział w warsztatach z tkactwa w zagrodzie gburskiej z Pogódek. Każdy dostał małe krosno, włóczkę i musiał wykonać pracę. Niektórzy bardzo szybko wykonali zadanie, a inni oczekiwali na pomoc. Ostatecznie wszyscy zrobili sobie wełniane bransoletki. Później udaliśmy się do warsztatu kołodziejskiego z Mirachowa z 1927 roku, gdzie mogliśmy zobaczyć jak powstawały drewniane koła. Potem poszliśmy się do Kościoła ze wsi Swornegacie pw. Św. Barbary z ok. 1700 r. Pani przewodnik opowiedziała nam o wyposażeniu tego drewnianego kościółka i posłuchaliśmy organów. Następnie udaliśmy się do szkoły ze wsi Więckowy z lat 50- tych XIX wieku. Niektórzy z nas poznali co znaczy kara z dawnych lat. Przewodnik przedstawił nam warunki nauki w dawnych czasach na Kaszubach.

Ostatnim punktem programu było wejście do wiatraka i obejrzenie go z zewnątrz oraz poznanie mechanizmów działających wewnątrz wiatraka, a także poznanie roli  tych urządzeń.

Przed wejściem do autokaru czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka. Każdy dostał smaczna drożdżówkę i soczek. Potem udaliśmy się do Garczyna. Pogoda trochę się popsuła, ale humory nam dopisywały.

W Garczynie odwiedziliśmy farmę strusi afrykańskich. Uczniowie mieli możliwość poznać z bliska te zwierzęta, zobaczyć w jakich warunkach żyją, czym się żywią, jak się zachowują. Pani przewodnik dokładnie opowiedziała o farmie. Każdy mógł potrzymać wielkie strusie jajo. Na koniec oczywiście nie mogło zabraknąć zakupów w sklepie z pamiątkami. Był to dzień pełny wrażeń.