Z Kaszub do Afryki

1 GZ „Ekoludki” wraz 1 DH im. Heronima Derdowskiego z Koloni realizując propozycje programową GK ZHP „Teraz Afryka” zaprosiły na spotkanie uczestniczkę misji w Zambii Panią Magdalenę Rogalewską (Dąbrowską), która przez rok w wolontariacie wraz z  siostrami  Salezjankami sprawowała opiekę i niosła pomoc młodym Afrykankom w stolicy kraju Lusace. Jednocześnie poznawała zwyczaje i kulturę kontynentu. Podczas spotkania wspartego materiałem filmowym,  wykonanymi przez mieszkańców Zambii instrumentami i naczyniami wiele dowiedzieliśmy się o tym dalekim kraju. Już wiemy, że tamtejsze dzieci nie mają obowiązku  uczęszczania do szkoły (chociaż bardzo to lubią), ponieważ nauka nie jest bezpłatna. Większości rodziców afrykańskich dzieci nie stać na opłacenie czesnego. Klasy to okrągłe bungalowy, do jednej klasy uczęszcza około 60 dzieci. W Zambii obowiązuje język angielski, ponadto mieszkają tam 72 plemiona, z których każde posługuje się swoim językiem.  Ludzie mieszkają w okrągłych domach wykonanych z wypalanej gliny, z dachami pokrytymi słomą. Nie ma tam żadnych wygód. Życie mieszkańców; gotowanie, pranie, spotkania z przyjaciółmi odbywa się na świeżym powietrzu. Jest to możliwe dzięki panującemu tam klimatowi. W buszu zobaczyć można wiele jaszczurek, kameleonów, gekonów, są też węże, lecz najniebezpieczniejszymi dla ludzi okazują się być komary przenoszące malarię(na którą umiera wielu ludzi). Owoce i warzywa m.in. pomarańcze, ananasy, banany, pomidory i orzeszki ziemne dostępne są cały rok.  Zambijczycy są bardzo przyjaźni, otwarci i radośni, a ich rodziny wielodzietne.

W spotkaniu uczestniczyli także zaproszeni przez nas  koledzy uczęszczający na zajęcia języka kaszubskiego, Szkolnego Koła Misyjnego oraz rodzice. Postanowiliśmy także kontynuować poznawanie Zambii czytając książkę naszego gościa pt.: „Spełnione marzenia. Z Żukowa do Afryki”

Spotkanie zorganizowały druhny:

pwd. Danuta Kobiela oraz phm. Małgorzata Szadkowska